Jesteś nowy "w bractwie" i nie do końca wiesz jak się przygotować na wyjazd? Nie ma się co martwić. Każdy kiedyś zaczynał. Z racji tego, że już mnóstwo osób się mnie pytało co zabrać, postanowiłem poświęcić temu wpis i mieć raz na zawsze spokój.
Niezależnie od tego jaką epokę wybierzesz to sytuacja wygląda bardzo podobnie. Potrzebował będziesz jakiegoś podstawowego stroju: bielizny, spodni, butów, jakiejś szaty i nakrycia głowy. Dobrze mieć jakiś płaszcz na dżdżą czy zimną pogodę. Przydatna będzie jakaś torba albo pasek z sakwą.
Oprócz stroju będziesz potrzebował wyposażenia obozowego. Jakiś kubek czy kufel i miseczka z łychą. Wszak piwko trzeba gdzieś przelać, a kaszy nałożyć. Bardzo przydatny jest nożyk osobisty. Mawia się: "bez noża jak bez gaci" i coś w tym jest.
I ostatnie niezbędne rzeczy obozowe* czyli posłanie. Zakładając, że będziesz nocował. Cały czas wiele grup w RR korzysta ze współczesnych śpiworków, karimat czy łóżek polowych. Ale coraz więcej z nich wymaga już epokowego legowiska, czyli siennika, koców i podobnych.
_______
* Zakładam, że twoja grupa udostępnia miejsce w namiocie oraz kuchnię polową.
Ja się skupię na okresie grunwaldzkim, ale ogólną zasadę możesz zastosować do każdej epoki, wymieniając konkretne części na pasujące do danego okresu.
Strój damski
Strój damski składa się minimalnie z:1) Giezło
2) Nogawiczki / skarpety
3) Suknia spodnia / robocza
4) Buty
5) Nakrycie głowy: chusta, kapelusz słomkowy, prosta czapka
Strój męski
1) Koszula, gacie i coif (bejbik)
2) Nogawice albo spodnio-nogawice
3) Jakaś szata, np. tunika
4) Buty i skarpety (naalbinding albo wełniane)
5) Nakrycie głowy: czapka filcowa, kapelusz słomkowy
Ile to kosztuje?
To bardzo popularne pytanie a odpowiedź na nie nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy od tego co dokładnie chcemy. Jeśli niezbędne wyposażenie chcemy kupić to zapłacimy znacznie więcej niż jak sami sobie uszyjemy.
Licząc absolutne minimum i najtańsze materiały dostępne na rynku to koszt minimalnego zestawu wyjazdowego (czyli ubiór + kubek i miska) wyniesie około 400 zł. Uwzględniam tu wyłącznie koszty materiałów. Wyjątkiem są buty, które zakładam, że kupimy gotowe. Nie warto się męczyć z tym tematem jeśli się nie ma doświadczenia w szyciu.
Oczywiście możemy całość kupić gotową u krawca. Są na rynku rzemieślnicy, którzy szyją wyłącznie stroje pod rekonstrukcje historyczne. Jednak koszty są odpowiednio większe. W zamian dostajemy pewność, że ciuchy będą dobrze skrojone i uszyte oraz odpowiednie na daną epokę. Pod warunkiem, że wybierzemy rzetelną firmę.
Czasem warto wydać więcej i przez to oszczędzić pieniądze. Jak to? - zapytacie. No można kupić więcej materiału, przykładowo lnu na koszule, i wyciąć od razu dwie. Z resztek szyjemy bieliznę. Więc zamiast wydawać kasę na koszulę i gacie, kupujemy materiału na dwie koszule a gacie mamy "gratis".
Oczywiście każda grupa będzie nieco inaczej zapatrywała się na tę sprawę, w zależności od tego które aspekty dokładnie odtwarzają. Dlatego najlepiej się pytać osoby odpowiedzialnej za to w danym stowarzyszeniu.
Aktualizacja: 23-08-2013
Bardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń