Dzisiejsza dawka humoru sponsorowana przez piwo "Lech". Oczywiście w tematyce historycznej. Moim zdaniem reklama genialna. Samo przedstawienie postaci jest doskonałe - król żrący kiełbasę, Krzyżacy wyjęci rodem z polskich wyobrażeń. Motyw opadającej zasłony po prostu niszczy (tu pozdrowienia dla Wojtka). No i oczywiście cięta riposta.
Dyskretnie rozlokowane szczegóły nadają jeszcze lepszego klimatu. Herb browaru na tarczy za królem czy wąsik u drugiego Krzyżaka. Całość wyszła rewelacyjnie. Tylko czemu nie emitowali w telewizji? Zresztą sami zobaczcie.
Bonus dla wytrwałych, którzy rozwinęli posta, żeby zobaczyć całość. Druga reklama w podobnej tematyce. Znacznie krótsza, ale również powinna wywołać uśmiech na waszych twarzach.
PS.Nie mam pojęcia dlaczego w lipcu leży śnieg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz