poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Bawełna

Używać czy nie używać?

Ruch Rycerski prężnie rozwija się od kilkunastu lat. Jednak nadal w niektórych elementarnych kwestiach są burzliwe spory między rekonstruktorami. Jednym z takich przykładów jest bawełna. 

Roślina ta kojarzy się najczęściej z Ameryką i czarnoskórymi niewolnikami zbierającymi ją na ogromnych południowoamerykańskich latyfundiach. O ile wszyscy wiedzą, że Murzyni trafili do Ameryki razem z Białym Człowiekiem, to większość nie wie, że bawełna też. Dopiero tam została uprawiana na wielką skalę.

A obozy w rekonstrukcji są co najmniej dwa. Jedni twierdzą, że nie używano bawełny w średniowieczu, bo była za droga. A drudzy uważają, że tania bawełna była popularna i ogólnodostępna. Gdzie jest prawda?



Najlepiej będzie odnieść się do badań naukowych. Dlatego zobaczymy co sądzą na ten temat panie Magdalena Bartkiewicz i Maria Gutkowska - Rychlewska.

"Wspomnieć należy o innym surowcu, jakim była popularna w Europie od XIII w. bawełna. Wytwarzano z niej wówczas we Francji tkaniny używane na podszewki do ubiorów wełnianych. Bawełnę poznała Europa w okresie wypraw krzyżowych do Syrii i Palestyny." 
Magdalena Bartkiewicz " Polski ubiór do 1864 roku"
"Tkaniny bawełniane grały w średniowieczu ważną rolę w odzieży najuboższej ludności ze względu na niską cenę surowca i produkcji. Najwcześniej znano i wyrabiano bawełniane tkaniny w Hiszpanii, gdyż uprawę bawełny i produkcję delikatnych tkanin bawełnianych rozpoczęli tam Arabowie w X w. W chrześcijańskiej Katalonii byli tkacze bawełny, tzw. fustaneros, zrzeszeni w cechach w XIII w. We Włoszech bawełna była znana już w XII w., we Florencji zaś handel tkaninami bawełnianymi rozwinął się w ciągu XIII w. (...)

W ciągu XIV w. rozmaite włoskie tkaniny bawełniane przywożono na jarmarki w Niemczech południowych; do Mediolanu zwłaszcza przyjeżdżało wielu kupców po towar przeznaczony dla różnych krajów europejskich: miało to duże znaczenie w ekspansji tkactwa bawełny.

We Francji poznano bawełnę w okresie wojen krzyżowych. Sprowadzono bawełnę do watowania ubiorów i dużo gotowych tkanin bawełnianych (...).
Tkactwo bawełny rozwinęło się już w drugiej połowie XIII w. w Gandawie; do portu handlowego Flandrii w Bruges przywożono z Armenii surową bawełnę w balach i przędzę już w drugiej połowie XIII w. (...).
Tkaniny bawełniane pojawiły się bardzo wcześnie na Śląsku: barchent wspomniany jest w ustawach kramarzy w Brzegu z 1318 r., następnie w Świdnicy; w tym czasie tkaniny bawełniane mogły pochodzić jedynie z importu."

Maria Gutkowska - Rychlewska "Historia ubiorów"

Mam nadzieję, że te dwa cytaty jasno rozwiązują problem bawełny. Jeśli usłyszycie, że ktoś się wymądrza na ten temat wymyślając różne bzdury - odeślijcie go do tej notki.


Źródła:
M. Bartkiewicz " Polski ubiór do 1864 roku"
M. Gutkowska - Rychlewska "Historia ubiorów"

Aktualizacja: 12-08-2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz