piątek, 26 kwietnia 2013

Tysiąc powodów - jedno hobby

RR na przestrzeni lat się znacznie rozwinął. Jednak rozwój ten nie jest jednorodny, ani z pewnością jednokierunkowy. Póki co, nie możemy w żaden sposób wymusić narzucenia konkretnego kierunku. I bardzo dobrze. Miejmy nadzieję, że żadne idiotyczne ustawy nam tego nie zmienią.


Śmiało możemy wymienić kilka grup, które mają odmienne ścieżki, przeplatające się w większym czy mniejszym stopniu. Dlaczego Ruch Rycerski zdobył (i ciągle zdobywa) taką popularność? Praktycznie ile ludzi - tyle powodów.

RR to sport
Najbardziej widoczną grupą są ludzie zainteresowani głównie walką. Osoby lubiące ubierać się w zbroję i często występować w turniejach. Dbałość o detale historyczne schodzi na drugi plan. Zbroja musi być wygodna i bezpieczna. No i najlepiej tania (co często pokutuje na jakości).

Ich poziom odtwórstwa zależy głównie od kręgu znajomych. Jeśli trafią na "ultrasów" to będzie wysoki. I analogicznie w drugą stronę. Poza turniejami spotykają się regularnie na hali, trenując walkę. Sportowcy popularnie są nazywani "fajterami". Również do tej kategorii zaliczyć można "jousterów", czyli rycerzy uczestniczących w konnych gonitwach na kopie. Tych ludzi łączny podejście - poważnie i profesjonalnie traktują treningi.

RR to rycerze
Lśniące zbroje i krystalicznie czyste dusze. Elita ówczesnego społeczeństwa. Etos rycerski oraz droga honoru. Mimo, że tak skrajnie doskonale to wygląda, ze aż nierealnie to dla wielu odtwórców ważne miejsce zajmują ideały rycerskie. I dąży się do nich, mimo że jest trudno i często się nie udaje.

RR to praca
Rycerz potrzebuje miecza, tarczy, zbroi, odzieży, naczyń, namiotu, przedmiotów higienicznych. Rycerz potrzebuje zjeść i wypić. Rycerz potrzebuje damy i giermka. Rycerz ma pieniądze. A sam sobie wszystkiego nie zrobi. A rzemieślników robiących rzeczy wyłącznie na potrzeby rekonstruktorów liczy się już w tysiącach.

RR to Rekonstrukcja
"Rekonstruktorzy" to grupa, w której najważniejsze jest jak najwierniejsze odtworzenie różnych (najczęściej wszystkich możliwych) aspektów życia w historii. Osoby dbające o najdrobniejsze szczegóły w odtworzeniu stroju, obozu czy pola bitwy. Są wyzywani od ultrasów.

Część z nich zajmuje się tzw. archeologią doświadczalną. To znaczy, że badają pewne rzeczy na podstawie dokładnych kopii średniowiecznych przedmiotów oraz ich praktycznego zastosowania. Dajmy na przykład testowanie tarczy zrobionej takimi samymi metodami jak średniowieczu (odpowiednie drewno, klej, metoda wykonania) i niszczenie jej wiernymi replikami broni. Mają ściśle naukowe podejście.

RR to konie
Coraz większa grupa koniarzy jest widoczna z postępem czasu. To nie tylko kopijnicy biorący udział w turniejach. To przede wszystkim rycerze uczestniczący w inscenizacjach, bo nie od dziś wiadomo, że konie na masowym widowisku to +10 do efektywności. To także cała masa ludzi, których nie widać, ale bez nich niemożliwy byłby sukces - chodzi o osoby "techniczne" pomagające we wszystkim.

Grupa bardzo specyficzna, trochę zamknięta. Jest to wywołane głównie tym, że o konia trzeba dbać - nakarmić, napoić, wyczyścić, ubrać, etc. - dlatego zostaje mniej czasu na integrację z innymi.

RR to hobby
Istnieje pewna część ludzi, w każdej dziedzinie, którzy po prostu są. Nie są jakimiś fanatykami historii, rycerstwa, szermierki czy koni. Generalnie podoba im się całe to środowisko, angażują się w miarę możliwości, ale jakoś szczególnie nie drążą tematu.

Są to osoby rozrzucone gdzieś pomiędzy wszystkimi skrajnościami. Ludzie, którzy wiedzą, że powinni dążyć w jakimś kierunku, ale robią to swoim tempem, pomijając przy tym niektóre aspekty. Podoba im się uczestniczenie w czymś większym. I tyle.

RR to ludzie
Ile mocnych charakterów i barwnych postaci spotkałeś? Ilu jeszcze poznasz? Ilu byś nie poznał gdyby nie RR? Stare i nowe przyjaźnie, które w inny sposób by nigdy nie mogły zaistnieć. A każdy z tych ludzi to nowe doświadczenia, nowe możliwości.

RR to wyjazdy
Co weekend gdzie indziej. I tak przez cztery miesiące. Podróżowanie, zwiedzanie, czy w końcu odwiedzanie swoich ulubionych miejsc. Poznawanie nowych ludzi, kultur, smaków czy zapachów. Czasem na zamku. Czasem w polu. Bez prądu, bez internetu, bez wygodnego kibelka. Życie trochę koczownicze. Ważne, żeby się działo!

RR to piąte hobby
"Niedzielni rycerze" to, jak sama nazwa wskazuje, osoby udzielające się od czasu do czasu ze średnim zaangażowaniem. Lubią się spotkać ze znajomymi, wypić piwko i posiedzieć przy ognisku. Ich poziom (walki, wierności odtwórczej, czegokolwiek) trzyma średnią grupy. RR traktują raczej jako piąte zainteresowanie, gdy komputer i bary się znudzą.

RR to klimat
Miłośnicy klimatu około rycerskiego z zapędami fantasy. Zapomniane śpiewy i tańce, pod świecącym księżycem przy ognisku. Przeżywanie epickich chwil z ciekawymi ludźmi. Wędrówka oddziału zbrojnych przez niezbadane knieje. Galop całą chorągwią bo bezkresnych ukraińskich stepach.

RR to historia
Znaczna większość uczestników RR bez wahania odpowie, że ich największą pasją jest historia. Ale nie taka jaką znamy z lekcji historii, czyli tysiące dat i nudnych faktów. Historia przez wielkie "H". Jak się żyło w średniowiecznych realiach? Dlaczego zbroja ewoluowała w taki sposób i w jaki sposób doprowadzić, by Polska znów sięgała od morza do morza.

RR to możliwości
Ten powód w zasadzie jest zlepką innych. Ale zastanów się co daje ci uczestnictwo w Ruchu. Wyjazdy do miejsc, w które nigdy byś inaczej nie pojechał. Ciekawi ludzie, którzy mogą zmienić twój światopogląd. Wspaniałe chwile, których inaczej nie w sposób przeżyć. Tysiące sposób na realizację siebie. Może zostaniesz rzemieślnikiem i będziesz dosłownie żył dzięki temu hobby. Może zostaniesz najlepszym szermierzem.

RR to lans
Wspaniały wierzchowiec, lśniąca zbroja, własny poczet - laski na to lecą.Reporterzy też. Kumplom możesz wciskać bajki ze "świata rycerskiego". Koleżankom sprzedać swój wybielony wizerunek Słitaśne focie na fejsa i filmiki na tubę.


Tyle pokrótce powodów zdążyłem wymyślić. Śmiało mogę stwierdzić, że Ruch Rycerski to chyba jedyne hobby, które oferuje nieskończenie wiele powodów dla których ludzie w nim uczestniczą. Każdy jest w stanie znaleźć tutaj coś dla siebie. I co więcej, każdy może coś dać od siebie.

A ty dlaczego uczestniczysz w Ruchu Rycerskim?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz